czwartek, 27 lutego 2014

Psychologia muzyki. Muzyka a osobowość.

"Co nam w duszy gra" (tekst pochodzi z http://www.charaktery.eu/blog/3573/Venissa/2373/Co-nam-w-duszy-gra/kat-83-1/)



Dla wszystkich tych, którym trudno sobie wyobrazić związki między preferencjami muzycznymi a strukturą osobowości twórcy i odbiorcy, dedykuję kolejny tekst z zakresu psychologii muzyki. Jest to fragment wpisu, który zamieściłam kiedyś na pewnym forum psychologicznym.

Dotychczasowe badania, prowadzone nad strukturą utworu i znaczeniem w muzyce dowodzą, że istnieje zależność pomiędzy preferowaną emocjonalnością zawartą w danym utworze, czy gatunku muzyki, a rodzajem dominujących emocji u danego słuchacza (lub wykonawcy). Podobne zależności udowodniono już znacznie wcześniej w przypadku różnych upodobań do określonych kolorów.

Porównuje się także strukturę muzyki do struktury osobowości człowieka. Mówi się na przykład, że ktoś jest wewnętrznie uporządkowany, zintegrowany, ma dobrze uformowane granice psychologiczne. O muzyce z kolei mówi się (wśród mzuykoterpautów, jak i psychoanalityków muzycznych), że dana muzyka, dany utwór ma wyraźnie zarysowaną konstrukcję architektoniczną, wyraźnie zarysowane, czytelne, jednoznaczne różne elementy muzyczne; np. rytm, czy linię melodyczną.

W świecie muzyków bardzo często używane jest pojęcie rysunku linii melodycznej. Może on być bardzo różny i opisywany jest tak samo, jak rysunek w sztukach plastycznych.

Zasady diagnozowania pacjenta na podstawie preferowanej, jak i wykonywanej muzyki, są porównywane do diagnozowania na podstawie psychorysunku. W jednym i drugim przypadku zwraca się uwagę na rodzaj preferowanej, czy zastosowanej do improwizacji „kreski muzycznej”. Podobnie jak kreska pozostawiona na kartce papieru, tak i linia melodyczna oraz rytm realizowany na instrumencie mogą być płynne, wyraziste, czytelne, bądź mało czytelne, zamazane, chaotyczne, poszarpane. Ktoś może np. grać bardzo głośno na instrumencie, a w psychorysunku, może bardzo mocno naciskać ołówkiem na kartę papieru. Melodia i rytm, tak samo jak rysunki na papierze mogą mieć czytelną lub zamazaną strukturę.

Jednym z najbardziej reprezentatywnych muzycznych testów osobowościowych jest “Test upodobań Muzycznych” Cattella i Ebera. Jego podstawą jest przypuszczenie, że za odmienne reakcje ludzi na ten sam utwór muzyczny, odpowiedzialne są różne typy osobowości, istnieje, zatem zależność pomiędzy preferencjami, czyli wyborami muzycznymi, a cechami osobowości i temperamentu także wtedy, gdy cechy te zostają zmienione pod wpływem choroby.”


(“Psychiatria Polska”, 1984, T.XVIII, nr 1, s. 57),



Dla przykładu możemy przyjrzeć się związkom osobowości i upodobania do muzyki jazzowej.

Uzasadniając związki pomiędzy strukturą muzyki jazzowej a strukturą osobowości jej słuchaczy/wykonawców, psychologowie muzyki, psychoterapeuci/ muzykoterapeuci, a nawet psychiatrzy, stosujący muzykoterapię, podawali najczęściej następujące argumenty:

Osobowości zależne “reprezentują” charakterystyczną formę komunikowania się: komunikat werbalny takich osób, często jest niejasny, nieczytelny, zamazany; czym bardziej zatarte granice psychologiczne, tym bardziej zatarte komunikaty werbalne. Widać to szczególnie na przykładzie człowieka znajdującego się pod wpływem alkoholu, czy narkotyków: język jego jest nieczytelny, zamazany, metro – rytmika wypowiadanych zdań bardzo nierówna, z wyraźnie słyszalnymi przyspieszeniami, bądź zwolnieniami tempa wypowiedzi. To samo widoczne jest w “języku ciała”, motoryce ciała, a co zatem idzie, wykonywanej muzyce. Stąd uważa się, że osoby z cechami zależnościowymi, są autorami muzyki z pozacieranymi granicami pomiędzy poszczególnymi “komunikatami” muzycznymi. Chodzi tu głównie o takie elementy, jak rytm, akcentacja (zmienna i nieregularna), metrum oraz linia melodyczna (z licznymi skokami interwałowymi – co oznacza m.in. bardzo dużą zmienność i skrajność nastrojów; bądź poszarpany i/lub zamazany rysunek linii melodycznej, często bardzo trudny do uchwycenia i zapisania na papierze nutowym)

 Są rodzaje muzyki, które mogą wywoływać stany zbliżone do tych, jakie osiąga się po zażyciu narkotyków. Tak jak już udowodniono dawno, muzyka może wprowadzać w stany głębokiego transu, czy wywoływać stany zbliżone do halucynacji. Obserwowano to wśród ludów pierwotnych, gdy w trakcie różnych obrzędów‚ monotonne śpiewy, gra na instrumentach oraz jednostajny, monotonny taniec, wprowadzał w stany hipnoidalne. Z kolei muzyka mocno popędowa, czyli głośna, szybka, piskliwa, z nieregularną metro – rytmiką (podobnie jak w jazzie) wywoływała silne stany ekstatyczne, często do tego stopnia, że w niektórych plemionach, kulturach, dokonywano autokastracji, okaleczenia własnego ciała, nie czując w ogóle bólu (kult bogini Kybele podczas obrzędów płodności czy derwisze z Iraku – głośne i długo trwające dźwięki bębnów + taniec wprowadzały derwiszów w stan silnej ekstazy, stąd łatwo było dokonać samookaleczenia).

Regularny kontakt z tego rodzaju muzyką, może po jakimś czasie wywołać rozregulowanie fizjologiczne organizmu (np. być źródłem rozregulowania biochemicznego mózgu; rozregulowanie neurohormonalne i hormonalne),a to z kolei może być źródłem trwałych zmian w strukturze tkanki nerwowej i w konsekwencji może doprowadzać do zatarcia granic psychologicznych odbiorcy. Muzyka o takim, a nie innym kodzie muzycznym, może mieć wpływ na podświadomość.


wtorek, 25 lutego 2014

MOC DŹWIĘKU the power of sound

Z mojego muzycznego cyklu "znalezione w sieci". Warto przeczytać!

"To wy sami nieustannie przyciągacie piosenki, które rezonują z częstotliwością, jaką emitujecie. Możecie się zastanawiać i dziwić, w jaki sposób możecie mieć tego rodzaju wpływ na “publiczną” stację radiową. W jaki sposób wasz nastrój determinuje, które piosenki są odtwarzane, skoro istnieją miliony innych ludzi, którzy słuchają tej samej stacji radiowej? To wspaniałe pytanie, a odpowiemy na nie tak: zawsze będziecie przyciągać taką rzeczywistość, która z wami najlepiej współbrzmi."

"Know that the songs which play are directly connected to your vibration.  It is you who continues to attract songs that resonate with the frequency you are emitting.  You may wonder how you could have such an effect on a “public” radio station.  How could your mood determine what songs play when there are millions of others who are listening to the same station?  This is a wonderful question and to this we reply you will always attract the reality which you resonate most with. "

PL version - http://soulowicz.wordpress.com/2013/03/21/potezna-moc-dzwieku/

ENG version - http://www.angelic-guides.com/2013/03/19/the-tremendous-power-of-sound/

niedziela, 9 lutego 2014

TASTEBUDS (muzyczne social media)

Tastebuds.fm to powstały w czerwcu 2010 roku w Londynie (Alex Parish, Julian Keenaghan) i wciąż rozwijający się portal dla osób zainteresowanych muzyką. Warto wspomnieć, że jest oparty na API Last.fm i powstał jako startup. Pozwala szybko odnaleźć ludzi o podobnym guście muzycznym z naszego miasta/regionu/świata. Muzyczne social media.
 
Aby rozpocząć rejestrujemy się mailowo (można też poprzez Facebook). Następnie uzupełniamy profil i określamy swoich ulubionych wykonawców (to ważne). Na tej podstawie tastebuds.fm odnajdzie podobnych muzyków i zaproponuje ich dodanie.
 
Po stworzeniu naszej bazy muzyków rozpoczynamy wyszukiwanie ludzi o podobnym guście (zakładka PEOPLE i kolejna Music Matches). Możemy przy tym kierować się narodowością, rasą, religią, budową ciała itp.

Obsługa jest prosta i intuicyjna. Ciekawostka - w odróżnieniu od FB możemy jawnie sprawdzić kto odwiedzał nasz profil. TB jest zdecydowanie wart większej popularyzacji (szczególnie w Polsce). Fanów muzyki przecież u nas nie brakuje.



8 Surprising Ways Music Affects and Benefits our Brains



"I’m a big fan of music, and use it a lot when working, but I had no idea about how it really affects our brains and bodies. Since music is such a big part of our lives, I thought it would be interesting and useful to have a look at some of the ways we react to it without even realizing."

Written by


http://blog.bufferapp.com/music-and-the-brain

piątek, 7 lutego 2014

Dlaczego muzyka



Dlaczego muzyka?


  • muzyka zmienia postrzeganie "tu i teraz"

  • muzyka to połączenie matematyki i emocji

  • słuch jest mocniej związany ze sferą emocjonalną człowieka niż wzrok

  • muzyka obrazuje naszą osobowość

  • wibracja (muzyczna) jest podstawową, twórczą siłą we Wszechświecie

  • kraje Wschodu zawsze kładły ogromny nacisk na wpływ muzyki na ciało, myśli i stan umysłu. Muzyka traktowana tam była jako najważniejsze źródło energii.

  • muzyka pozwala uzyskać harmonię z czakrami (ośrodkami energii w ciele)

  • zgodnie z teorią Clynesa muzyczny wyraz smutku, radości i miłości wymaga nie tylko właściwego tempa i wysokości tonu. Jest niezwykle ważne, aby muzyka miała też odpowiednią formę. Im bardziej jest ona precyzyjna, tym większy efekt wywiera na słuchaczu.

  • słuchając odpowiednio skomponowanej muzyki, człowiek poznaje własne natężenie uczuć i uczy się wyzwalania nagromadzonego w organizmie napięcia

  • słuchając muzyki zaczynamy produkować dopaminę (w jądrze półleżącym w mózgu)